poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Tygrysy ze snu


***
Dawno temu śniłem 
o nadziei, kwitnącej
między ustami
różanopalcej Eos.

Jednak życie sen zabiło.
Pomiędzy serca drgnięciem
a rozumu wahaniem,
coś zgasło szybko i spłonęło.

Lecz nadziei nie zabrakło,
kiedy to żyć było warto.
Młodość miała swoje prawo - 
tak nam się wciąż wydawało.

Teraz przychodzą tylko tygrysy
z głosami miękkimi jak burza.
Siedzą cicho na krawędzi życia
i depczą dłoń trzymającą skałę...



Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=MoufhVjvNjo&feature=fvst

Tygrysy są silne, ale ich siła tkwi w ich liczbie. Jeden tygrys to martwy tygrys...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz