Po zmroku budzą się lęki. Fobie i tęsknoty łapią za kostki. Dotykają nas tysiące myśli, o których nierzadko boimy się mówić głośno. Nie lubimy rozmów o emocjach, ale ich doświadczamy. Istniejemy obok siebie, ale czasem się nie dostrzegamy. Potrzebujemy siebie nawzajem, ale sobie nie pomagamy. Jak sobie z tym radzić?
Po zmroku znów się
zapalasz. Nie nikniesz
jak płomień na wietrze
namiętnością targany.
Otulasz miękko w
nocne niebo i patrzysz,
jak wysoko świecą
gwiazdy moich oczu.
Dotykasz szeptem w
ciszy. Stoisz tuż obok,
a jednak cie nie widzę
gdy rozmawiasz ze mną.
Gładzisz jedwab skóry
chłodną dłonią i nie wiesz,
że cię kocham kiedy
śpisz po zmroku...
Alter ego.
Wątki muzyczne na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=HQuWaegFz-w&feature=BF&list=FLCjtrCw5_dRs&index=20
2) http://www.youtube.com/watch?v=rgECf6qUmqQ
Prawdziwego przyjaciela poznasz po tym, że zapamięta nie tylko perły twoich wypowiedzi, ale także osty kwitnące w codziennych rozmowach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz