Od pewnego czasu zadaję sobie pytania o naturę człowieka - o powód jego radości, łez, miłości. Pytam o wnętrze i emocje, ale ostatnim pytaniem, które stawiam jest pytanie o śmierć i postegzystencję. Czym jesteśmy i czym się staniemy, kiedy przejdziemy na drugą stronę...
***
Czarodziej ze snów
spaceruje w podartej
pelerynie ulic Paryża.
Czemu się uśmiecha?
Prostytutka bez nogi
sączy gorzkie porto
w kolorze białej rdzy.
Dlaczego płacze?
Przytulasz się do siebie,
w ciepłym blasku
gazowych latarni.
Czy znów kochasz?
Klejnot Nilu
lśni lazurowym
światłem twych oczu.
Czy to nie piękne?
Gładzisz dłonią portret
rodziny Duchamp i
zastanawiasz się:
kim ja właściwie jestem?
Stoję nad grobem
z napisem:
tu leży taki a taki.
Dlaczego odszedłeś?
Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=6wB7k9SopIA
Przy spotkaniu po dłuższej rozłące znajomi pytają, co z nami, a przyjaciele, co w nas się działo.
Meliora sunt vulnera diligentis, quam fraudulenta oscula odientis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz