środa, 20 kwietnia 2011

A jam, a jam, my kingdom for a dżemor.


Czyli czytając Shakespear'a zapragnąłem "gofera z dżemorem" na zajęciach z poetyki. Właściwie to temat pojawił się znikąd, narobił zamieszania i uporczywie nie chce zniknąć. Takie coś może wydarzyć się tylko u nas i tylko po dziesiątej. Nigdzie indziej też nie poczęstują cię "kawałkiem piernikowego trupa" w ramach akcji "Karmimy Mickiewiczem". Taki mały cyrk na kółkach nam się zrobił, ale nie szkodzi. To kiedy dżemorujemy gofery? ;D


Mateuszowi i Kasi


Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=yjNk1bVQMiY&feature=relmfu


Smaruj gofera ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz