środa, 30 listopada 2011

Wypalenie



***
Iskra.
Prysnęła jak gdyby
nigdy nic - zabrakło
ekspresji wypowiedzi.

Przysiadłem na chwilę
nad ogniskiem - oglądam
podarte fragmenty wspomnień
i spalam je bez skrupułów.

Nie oglądam się za siebie
od czasu gdy pukałem,
a jedyną odpowiedzią
było milczenie...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=8A7YIyPmIQ0

Czasem marzę by stać się wiatrem - tylko po to, by móc rozwiać Twój smutek i wątpliwości.
A innym razem marzę by być ogniem - po to by spalić Cię do szczętu. 

poniedziałek, 28 listopada 2011

Niedopałki


***
Nie słyszę radosnych rozmów,
zaginęły artefakty uśmiechu
i pogody ducha.

Na gruzach wspomnienia
budujemy wątpliwej jakości
schody do nieba.

Prowadzimy krwawe wojny
na słowa nie używając oręża
długopisu i papieru.

Dawni kochankowie płoną
od jadowitego żaru ukrytego
na dnie serca.

W powietrzu zalega smród
psujących się relacji. Jak mam
sobie z tym radzić?

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=5wCD-S0XKm8

Spalone marzenia, niedopałki snów..
ugaszone łzami rozdarte serce,
które kochało Ciebie z całych sił...

niedziela, 27 listopada 2011

Podróż bez kompasu


***
Bez ciebie droga życia
wydaje się pusta. Nikt
nie trzyma za rękę
i nie pokazuje gdzie iść.

Okręt targany sztormami
ciszy wezbranej oddechem
dryfuję na oceanie myśli
jak skorupka od orzecha.

Podobnie puste są konstrukty
słowa, które kiedyś mówiły:
kocham, ufam, wierzę...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=YON7FPWKo58&feature=related

Bądź światłem na horyzoncie życia, bo nigdy nie wiadomo czy gdzieś tam w dali nie błądzi okręt szukający portu do twojego serca by ofiarować ci coś więcej niż puste obietnice nabazgrane niedbale na kartce.

sobota, 26 listopada 2011

Zima



***
Nadchodzi przymrozek
witający czarną kawą
w zaśnieżony poranek.

Poddaję się drażniącej
myśli o sercu, które
wypełnia cicha nuta.

Z pokorą zanurzam się
w ukrytych szeptach
wiadomości z drugiej ręki.

Podglądam dwie dusze
marznące na przystanku.
Obiecują sobie przyjaźń

na całe życie, aż po grób.
To piękna iluzja - trwa
póki nie podejdzie inny.

W portfelu noszę twoje
zdjęcie - wyblakłe od łez
i ciągłego patrzenia wstecz...


Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=dg0FHmfoYGU


Każda myśl, tak jak każde uczucie, ma swoją wiosnę, lato, jesień, a gdy przychodzi zima i nawet żółte liście umierają w śniegu, należy odejść ratując wspomnienia.  

piątek, 25 listopada 2011

Król w kraju rozkoszy



***
Raj się rozsypał -
został zaakceptowany 
i przestał być magiczny.

Człowiek o twarzy elfa
już nie uwodzi spojrzeniem.
Umarł dla świata 
by ożyć dla siebie.

Wieczór, 
nadchodzi samotną ciszą 
wykrzyczaną w eter
pod wpływem chwili.

Znów dasz mi niechcianą
nadzieję, odgrzejesz uczucie,
a potem odejdziesz kiedy
przestanę być potrzebny.

Żegnaj...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=0rgInHvW8Ic&feature=related

Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy że jesteśmy jeszcze coś warci.

czwartek, 24 listopada 2011

Wiersz na wieczór



***
Wyruszasz w podróż
pełną magicznych słów.
Z okazji święta uwiedzenia
szeptem sączę je do ucha.
 
Na nocnym targu kup kilka
nieposłusznych spojrzeń
i niegrzecznych zachowań -
pozwolę ci je wykorzystać.
 
Człowiek - złudzenie optyczne
pogniecionych koronek
i prędko zasłanianych
firanek w półmroku...
 
Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=tBci1zUF0cs

Świat to niezwykły figlarz - potrafi w ciągu jednej godziny podłożyć Ci nogę byś upadł, a potem wysłać kogoś kto poda pomocną dłoń i pomoże wstać.

środa, 23 listopada 2011

Żywioły



***
Zatapiam wzrok 
w kosmykach włosów,
płynących kruczą
kaskadą po karku.

Oddycham twoim
westchnieniem
niesionym przez wiatr
z ust do ust.

Rozkwitam w uśmiechu
serwowanym na co dzień
o poranku w zestawie 
z pocałunkiem.

Rozpalam płomień 
pod sercem i czekam,
na iskrę, na pożar,
na Ciebie.

Ukradkiem podglądam
czy patrzysz,
jak myślisz
i kochasz...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=fvwp&v=GydHCYJWeww

Et tacitum vivit sub pectore volnus - I boli w głębi serca milcząca rana.

poniedziałek, 21 listopada 2011

Co ty o mnie wiesz



***
Nie wiesz,
jak wyglądam rano
tuż po przebudzeniu.

Jak mi na drugie imię
i o czym marzę.

Powiedz, przy jakiej
muzyce płaczę?

Co mnie trapi
przed zaśnięciem.

Powiedz...

-------------
No właśnie - nie wiesz.

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=rPGVTta_lHY

Kto potrafi się podzielić z przyjacielem kawałkiem duszy zyska coś znacznie cenniejszego od powiernika tajemnic!

niedziela, 20 listopada 2011

Flores



***
Różanym palcem
wodzisz na pokuszenie,
płatkami ust rozkwitasz
poniżej linii szyi.

Zbierasz dłonie w
bukiety dzikich malw,
w pełnym słońcu 
pozwalasz mi wzrastać.

Różowe pocałunki goździków
zaplatasz na rabatkach włosów.
Gdy nadejdzie zmierzch czekaj na mnie
na wpół rozkwitłym pączkiem witając...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=aW85s8wX1LE&feature=fvst

Jeśli właściwie dbasz o swe kwiaty, one odwdzięczą ci się feerią barw kiedy zakwitną.

sobota, 19 listopada 2011

Bez ogródek


***
Łaknąc słowa
w samotności
szybko wchłaniasz
wazelinę.

Wiecznie żyjesz
marzeniami, 
świat nie tylko 
tobą stoi.

Piórem władasz 
jak obuchem
tworząc lepkie 
farmazony.

Nie unikniesz
smrodu lekko
zwąc swe szambo - 
perfumerią...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=2zahfPA96BI&feature=feedrec_grec_index


Mów mi dobrze, nie mów mi źle...

piątek, 18 listopada 2011

Urodziny



To ten dzień, na który czekamy cały rok z utęsknieniem. To dzień w którym stajemy się o rok starsi (a także mądrzejsi i dojrzalsi - choć to akurat nie jest regułą). Sięgamy pamięcią wstecz i wspominamy. Jak trudno było zdmuchnąć wszystkie świeczki na torcie w dzieciństwie. Możliwość sprawienia, ze ciasto znalazło się wszędzie, tylko nie na talerzyku - bezcenne. I wspaniałe uśmiechy rodziców, którzy byli niezwykle dumni z nas wszystkich w tym dniu.

Plurimos annos Mateuszu ;)

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=rEc8rGonrQw&NR=1&feature=fvwp

czwartek, 17 listopada 2011

Nikt


***
Nikt tak jak ty
nie potrafi odejść
informując o tym
za pięć dziesiąta.

Tak trudno było
się domyśleć
jaki skutek przyniesie
ucieczka z miejsca obok.

Dziurę z lewej strony
wypełniam bliznami 
minionego czasu i pytaniem:
czy warto było deptać nadzieję...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=wBExwMBaSk0


Człowiek staje się odpowiedzialny za to co oswoił. Nie można tak po prostu pozwolić do siebie podejść, a potem udać że nic się nie stało i pójść dalej!

środa, 16 listopada 2011

Dotyk


***
Zwiastowanie,
zapisane dotykiem -
zaklętym 
w ostatnim skinieniu
głowy,
która nieruchomo
wisi.
Spoglądam na świat
martwo,
oczami pustymi od łez.

Jak zawsze - 
jak nigdy dotąd...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=NlprozGcs80


Nie potrzeba wielkich słów by porządek myśli pojawił się znów.
Nie potrzeba wiele słów, gdy przytulisz ty mnie znów...

wtorek, 15 listopada 2011

Konferencja naukowa

Dziś nie ma tradycyjnej notatki. Nie ma i już - jest za to obecność na konferencji naukowej zorganizowanej przez PAN i Katedrę Dialektologii UŁ. Doskonały sposób na to żeby na chwilę oderwać się od uczelnianych obowiązków i posłuchać wielu ciekawych spojrzeń na zagadnienia, które brzmią najciekawiej szczególnie wtedy gdy opowiada o nich jąkający się obcokrajowiec. Let's play!

poniedziałek, 14 listopada 2011

Daj mi chwilę


***
Weź ode mnie tę chwilę, 
niech na dłoni usiądą motyle 
i wraz z nadejściem zmierzchu, 
który noc ci wróży, odetchnij 
aromatem herbacianej róży.

Zabierz ode mnie zmartwienia,
myśli  nie dające wytchnienia.
Posiedź ze mną w bliży i dali,
otul ramieniem z cielesnej stali.

Nie daj mi uciec, niech dusza nie płacze - 
spełnią się marzenia, gdy ciebie zobaczę.

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=co6WMzDOh1o&ob=av2n


Na końcu nie zapamiętamy słów wrogów, tylko milczenie przyjaciół.  

niedziela, 13 listopada 2011

Obietnica



***
Chodź, przytulę Cię.
Bez zadawania pytań
i stawiania warunków.

Wchłonę Twoją obecność
i uwrażliwię byciem obok.

Nie obiecam, że zrozumiem,
ale zawsze wysłucham.

Niechaj popłynie łza 
lub rozbrzmiewa śmiech.

Opowiedz mi swoją historię,
by Twoje życie zlało się z moim.

Chodź, przytulę Cię.
I znikną wszystkie niepokoje
bo nasza samotność będzie we dwoje...

Ewcia, wszystkiego najlepszego ;*

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=i7MLT4MmAK8&feature=related

Nie potrafię sprawić, że zaczniesz mówić, ale mogę się do Ciebie przytulić - niech serce mówi...

sobota, 12 listopada 2011

Allegria


***
Wypełnij się radością, 
która sprawi że zatęsknisz 
za spacerami w deszczu.

Nie podążaj za dotykiem.
To zwodniczy przyjaciel
muśnięć skrzydeł motyla.

Obudź w sobie iskrę życia
krzyczącą na przemian
ze strachu i podniecenia.

Postaw lekko kroki w śniegu
niech nie zostawią śladu
i będą dowodem obecności.

Już się nie przyzwyczajam
odkąd nocne niebo nie 
nuci gwiazdami twojej melodii...


Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=alOJ8cBLs9I&feature=related

Jeśli wspólnie znaleziony kamyk daje nam taką wielką radość…to czyż nie stał się w naszych duszach już diamentem? 

piątek, 11 listopada 2011

Listy do K. część V


***
Witam srebrzystym blaskiem
odbijającym się w oczach.

Zachwycam się cieniem
błądzącym pod powieką.

Nie wiem jak mówić o szczęściu - 
nigdy nie przystanęło obok.

Zadaję tysiące pytań, na które
odpowiadasz jedynie ciszą.

Starannie dobierasz słowa, 
a ja milczę - nie trzeba tu słów...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=s3bksUSPB4c

Jesień to szepty Boga - być może dlatego, że szelest spadających liści przypomina trzepot anielskich skrzydeł...

czwartek, 10 listopada 2011

Listy do K. część IV


***
Porządkuję notatki -
zapisane upływem czasu
i gasnącym uśmiechem.

Starannie wybieram 
sekrety kategorii B - 
każdy musi się czymś dzielić.

Zdecydowanie nie doceniam - 
ciszy wieczornych kroków
i braku zaufania.

Odpisuję z opóźnieniem.
To efekt wywołany
popołudniowym szczęściem...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=GchEVSx9XEA


Moje szczęście - ktoś nazwał je Twoim imieniem...

środa, 9 listopada 2011

Listy do K. część III



***
Z bliskości pozostał
tylko chłód, w zapadłym
wzroku czai się głód.

Gdy patrzę w niebo nie 
proszę o wiele, chcę by
wróciło to co drzemie w ciele.

Stąpam po cienkiej linii
wyobraźni - widzę wciąż
siebie pośród ofiar kaźni.

Nadchodzi czas gdzie trzeba
ufać, wiarę pokładać
i w nocy czuwać...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=CPprgrxBvvk&feature=fvst

Noc - bardziej rozumie, lecz dzień więcej daje.  

wtorek, 8 listopada 2011

Listy do K. część II



***
Cierniem rzeźbisz wrażliwość.
Za zamkniętymi drzwiami
mieszka wrażliwa dusza
otoczona odgłosem ciszy.

Niepewność myśli kołysze
gwiazdy w ramionach,
a kamienne pocałunki
rozchodzą się kręgami na wodzie.

Nie dotknę Cię częściej niż raz -
za drugim razem o mnie zapomnisz.
Popłynę pod prąd niesiony 
przez fale płynące z serca...
 
Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=spBOZa87xIY

Wrażliwość jest w każdym człowieku, tylko trzeba umieć ją wydobyć z wnętrza, jak środek orzecha z twardej skorupy...

poniedziałek, 7 listopada 2011

Listy do K.



***
Siadam pod lipą
i wyjmuję papier.
Napiszę do ciebie
list krótki jak życie.

Nie kreślę słów -
zarysem obrysuję
usta i oczy tęskniące
za życiem z przedwczoraj.

Srebrne litery zroszą
kartę łzawym deszczem,
rozmyją się sensy
i wyblakną wspomnienia.

Ornamenty z mglistych
zdarzeń ozdobią obrzeża.
Zostawiam swój oddech
na pamiątkę bliskości.

Wybacz, muszę już kończyć
bądź zdrów i pamiętaj
o tym co już zrobiłem
i o tym co zrobię...



Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=eFp3yeWFXHE&feature=fvwrel

Listy nas zdradzają. Może być na nich nasza łza, ślad po herbacie, zapach naszych dłoni...

sobota, 5 listopada 2011

Rozważania o przyjaźni część II



Wczoraj było pytanie - dziś poszukamy odpowiedzi.

1) Bywamy „przyjaciółmi w kratkę”

W każdą przyjaźń wchodzimy ze „skazą charakteru”, która krępuje i ogranicza nasze relacje z innymi. Wynika ona z ambiwalentnej postawy: kochamy, ale i zazdrościmy; kochamy i rywalizujemy. Czy nie jest tak, że nasze przyjaźnie wygasają w tym momencie, w którym trudno nam już ukrywać przed sobą własne oblicze?

„Inność” przyjaciela może nas doprowadzić albo do frustracji, albo wdzięcznego zaciekawienia, w zależności od tego, jak potrafimy żyć z sobą samym. Myśląc o przyjaźni zapominamy często o tym, że „względnie łatwo jest być przy drugiej osobie i przyjść jej z pomocą w przeciwnościach losu, ale trudniej wytrwać przy przyjaciołach w chwilach trudnych dla nas osobiście. Zazdrość i nieobecność to słowa, których nie kojarzymy z przyjaźnią, bo przyjaźń jest dla nas więzią ludzi sobie bliskich i przynajmniej duchowo równych. Dopiero dojrzewając w przyjaźniach skłonni jesteśmy do tego, aby wyjść poza siebie i nauczyć się patrzeć we wspólnym kierunku. Ponieważ przyjaźń traktujemy często jako promocję naszego wizerunku, boli zobaczenie siebie jako „przyjaciela w kratkę”.


2) Przyjaźń to nie czysty altruizm

Dla wielu z nas prawdziwa – może raczej trzeba byłoby powiedzieć dojrzała – przyjaźń jest „zgodnością w prawach ludzkich połączoną z życzliwością i miłością względem siebie. Ale tu czeka na nas kolejna pułapka. Choć przyjaźń nie jest czystym altruizmem, to wydaje się kierować zasadą, „by nie dawać więcej niż drugi jest gotów przyjąć i nie spodziewać się więcej od drugiego niż on może dać”. Należy uniknąć dwóch skrajnych postaw: dawania bez brania oraz odmowy przyjmowania. Są bowiem osoby, które w przyjaźni szukają azylu, aby za wszelką cenę mieć do czegoś lub kogoś prawo.

Są i takie osoby, dla których przyjaźń staje się okazją do odmowy przyjmowania, ponieważ zgoda na osobiste korzyści kojarzy im się ze zdradą przyjaciela. Relacja przyjaźni wcale nie musi być identyczna po obu stronach, ponieważ każdy z przyjaciół jest inny, ma własną historię, swój sposób wyrażania uczuć, okazywania sympatii i zaufania. Pomimo całego bogactwa naszej przyjaźni, tego, co do niej wnosimy i jak się tym wzajemnie obdarowujemy, wszyscy musimy się zgodzić na to, że „wchodząc w świat szerszy niż nasze więzy krwi, staramy się nawiązać przyjaźnie bez skazy, lecz te zapoczątkowane dobrowolnie przez obie strony związki, jak wszystkie więzi, przyniosą ze sobą nie tylko radości, ale i rozczarowania”

Wątki muzyczne na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=2Jdc288KXDI&feature=related
2) http://www.youtube.com/watch?v=6WZLNOx-jtM&feature=related


Przyjaźń jest więzią, która angażuje całego człowieka, a boli to, że musi wzrastać i dojrzewać. Przyjaźń, tak jak życie, ma swoje cykle i pory roku. I choć są one przewidywalne, to nie znaczy, że można je kontrolować. Przynoszą one ze sobą nie tylko radość, ale i smutek. „Nawet jeśli mamy to szczęście i posiadamy jednego, dwóch lub trzech ukochanych i «najlepszych przyjaciół», przyjaźnie – jak uczy nas tego życie – to w najlepszym razie więzi z rodzaju niedoskonałych” Warto o tym pamiętać, ale jednocześnie troszczyć się o nie.

piątek, 4 listopada 2011

Rozważanie o przyjaźni część I




Dziś postawię pytanie - dlaczego przyjaźń boli?

Otóż: tylko „sterylna” przyjaźń nie boli!

Prawdziwe przyjaźnie rodzą się tylko wśród osób świadomych swojego „ja”, zainteresowanych innymi ludźmi, zdolnych do empatii, lojalności i oddania. Wymagają też wyzbycia się – a więc niezbędnej straty – niektórych z naszych rojeń, dotyczących przyjaźni . Wymagania stawiane wobec przyjaciela są wysokie, a pozbywanie się naszych iluzji związanych z przyjaźnią jest bolesne. To prawda, że nasze przyjaźnie mogą być równie silne, a nawet silniejsze niż więzy krwi , ale dzieje się tak wtedy, kiedy poradzimy sobie z naszą wewnętrzną ambiwalencją, seksualnością i zgodzimy się na to, że przyjaciele okazują sobie przyjaźń „w kratkę”.

Wyobraźmy sobie, że przyjaźń nigdy nie boli. Jak by wtedy wyglądała? Sztucznie i sterylnie. Była by to przyjaźń między ludźmi, którzy bojąc się być blisko siebie, oglądają siebie przez szybę, aby się nie zranić. Ale wtedy, nie chcąc się wystawić na ryzyko bólu i cierpienia, skazaliby się na samotność we dwoje. Przyjaźnie muszą boleć, bo tworzą je ludzie. Bolą jednak nie tyle one same, ile procesy ich kształtowania i zmiany, jakie pod ich wpływem i dla ich zachowania dokonują się w ludziach.


A także: boli, że nie możemy być tylko dla siebie.

Nostalgia za prawdziwym przyjacielem jest objawem poszukiwania w naszym życiu takiej więzi, w której doświadczalibyśmy absolutnej miłości i zaufania. Kiedy bylibyśmy połączeni przez podobne pasje i dążenia, a u naszego boku mielibyśmy kogoś, przed kim można odsłonić najciemniejsze zakamarki naszej duszy i zarazem nie bać się, że z jakichś powodów zostaniemy odrzuceni. Takiej osoby pragniemy, takiej osoby szukamy, i tak rozumiemy prawdziwą przyjaźń.

Zdaniem Elreda, opata z Rievaulx, „prawdziwie samotnym jest ten, kto nie ma przyjaciela”. I nie ma w tym stwierdzeniu przesady. Jednak w najgłębszej nawet przyjaźni zaboli to, że przyjaźń nie jest „sklonowaniem duszy”. Nigdy dwoje ludzi nie może żywić nadziei, że zaspokoją nawzajem wszystkie swoje potrzeby, że jeden stanie się „wszystkim” dla drugiego. Z przyjacielem „się jest” i przyjacielem „się staje”. My zaś instynktownie niemal szukamy przyjaciół, aby w ich twarzy zobaczyć siebie.A to przynajmniej na początku boli. Możemy bowiem kogoś kochać bez jego wiedzy, ale nie możemy się z kimś przyjaźnić bez jego wiedzy i zgody.

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=SEjFmilhYYU

Gdy szukam wspomnień, które trwały ślad pozostawiły we mnie, kiedy podsumowuję godziny, które miały dla mnie znaczenie, odnajduję nieomylnie to, czego żadne bogactwo nie zdołałoby mi zapewnić: nie można kupić przyjaźni człowieka związanego z nami na zawsze doświadczeniami życia.
Antoine de Saint - Exupery

czwartek, 3 listopada 2011

Pod prąd


***
Pójdę pod prąd
nie patrząc do tyłu.
Zaczekam do zmroku
aż przybędziesz.

Zakochasz się w ciszy
płynącej wprost z serca.
Zobaczysz samotnego wilka
kochającego omszałe głazy.

Niepewnie postawisz kroki,
skradając się cicho i położysz
na skroniach dłonie.
Otulisz nie tylko płaszczem nocy.

Nie czytam pomiędzy wierszami,
zamykam oczy i błądzę w otchłani - 
od brzegu do brzegu
dryfuję z nadzieją, że czekasz.

Nie do końca rozumiem - 
tęsknić to znaczy pamiętać,
bo jesteś mi bliższy 
niż ciału skóra...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=Kdm1P27dVBQ


Kto usłyszał ciszę, ten wciąż jeszcze słyszy...

środa, 2 listopada 2011

Gorąca prośba



 ***
Po prostu kochaj - 
bez definicji i schematów.
Nie żądaj wiele - otul
duszy westchnieniem.

Pocałuj namiętnie -
aż zapomnę, że żyję.
Podziel się oddechem
grzejącym w zimne dni.

Otwórz mi swój świat
bym mógł zamknąć rany,
bolące po ostatnim
rozedrganiu serca.

Nie dawaj mi szczęścia,
nie potrzebuję niczego -
oprócz ciebie.

Śpiesz się! Usta 
nie zawsze powiedzą
o czym myśli serce.

Daj mi wolność
zamkniętą w bliskości
i bezpieczeństwie.

Nie bój się mnie - 
to ostatnie czego
teraz potrzebuję...


Wątek muzyczny na dziś: 
1) http://www.youtube.com/watch?v=NYiNNlfYAMw&feature=related

Czasem pozwalamy ważnej dla nas osobie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać na następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I wtedy przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.

wtorek, 1 listopada 2011

W świecie zmarłych


Moi drodzy nie wiem czy pamiętacie, ale równo rok temu w Święto Zmarłych rozpoczęła się moja przygoda z blogiem. To zaskakujące, że potrzeba było symboliki śmierci by powołać coś nowego do życia. Dzisiejszy dzień jest dniem zadumy i refleksji nad światem, który chowa się za zasłoną uchylającą się dla nas dopiero kiedy dokonamy żywota. Zastanówmy się zatem jak żyć i jak postępować by - za Sokratesem powtarzając - śmierć nie była końcem, a jedynie odźwiernym otwierającym bramy do nowego etapu życia po życiu.

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=k1-TrAvp_xs&feature=related

Zapal dziś znicz, by światełko życia uniosło się w górę i rozświetliło swoim blaskiem krainę za zasłoną...