Czego ci trzeba

***

Ze schizofrenią znów 

jestem na Ty.

Mówi mi cześć

kiedy wychodzę.

Pomaga mi kreślić

niemiłe frazesy.

Kiedy inni się troszczą - 

wyśmiewa ich głośno

i wyraźnie artykułuje

słowo ŻEGNAM.

Nie wiem co robić.

Chcę o tym porozmawiać,

ale wolę znów spławić.

Żebyś nie pomyślał,

że mogę cię lubić.

Wątek muzyczny na dziś:

1) http://www.youtube.com/watch?v=2gDCpta5IUY

Na co się przyda cała mądrość świata
Co atramentem zalewa Ci duszę
Jeżeli na kształt znikomego kwiata
Serce Twe więdnie w śmiertelnej posusze
W piersiach się nie rwie, nie drży, nie kołata
Jeśli spleśniałe Tacyty,Liwiusze
Nawet Ci tyle nie dadzą ochłody
Co kropla rosy, łza lub kropla wody...

Klątwa myśliciela

***

Szczęście jak cień

w chwili co trwa.

Słoneczny dzień

do tego łza.

Niepewna urody 

trwasz w ciszy 

poranka - zmierzchu kochanka.

Miłość to przyjazny gość.

Motyla skrzydłem 

twą duszę muśnie,

otuli oddechem i

moim ramieniem.

Spójrz na swą twarz - 

czy wciąż ją znasz....?

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=TEL_7vqhOu0

Czasem lepiej dowiedzieć się czegoś niedobrego od kogoś dobrego...

Opowieść o Róży

***

Jeśli pragniesz róży

zapachu tylko

dla siebie

zerwij

ją 

z

krzewu,

niech płonie

aromatem na skroni,

na dłoni, w wazonu ciele.

Wodzi zmysłowo na

pokuszenie

figlem

oka,

łzą

odbitą

w blasku

niech kusi i pieści

od zmroku do brzasku.

Bo gdybyś stracił różę,

porwaną wichrem

wznieconym

dłonią

zimną,

co

byś 

wtedy zrobił?

Zapłakał, czy uganiał

się za wonią kwiatu inną...

Milenie

Wątek muzyczny na dziś:

1) http://www.youtube.com/watch?v=lDpnjE1LUvE

Nikt nie powinien dawać mniej, niż już kiedyś dał -  Nie daje się róż, żeby następnego dnia dać pustynię...

Dźwięk ciszy

***

Takiej ciszy najbardziej mi brak, 

tak bardzo, że zapomniałem jak brzmi.

Nad ranem inaczej śpiewa dziś ptak

opiewa czar minionych chwil.

W promieniach dnia rozkwita pąk

w różanym płatku goszcząc jutrzenkę,

napór złych myśli jest niczym bąk - 

użądlił kąśliwie i wywołał mękę.

Na sosnowej szpilce opodal agrestu

siadł anioł z postacią bursztynową.

Ukłon ci oddał nie czyniąc szelestu,

uśmiechnął się kiwając głową.

Z tęsknoty anielskiej obficie łzy lejesz,

a on nie wie kiedy się śmiejesz...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=qiiyq2xrSI0

Jeśli kiedykolwiek spotkasz anioła - daj mu w twarz - jeśli podziękuje za to, że to zrobiłeś, zasługuje na to by się Tobą opiekować...