Każdy z nas miewa momenty, w których spogląda na swoje życie i myśli: Nie jestem w stanie zrobić wielu rzeczy! Koncentrując się na rzeczach, które chcemy mieć lub których nie chcemy - zapominamy o tym co mamy. Nie ma sensu ciągle myśleć o tym co by się chciało - to nie ma sensu. W ciągu życia uczymy się kilku podstawowych zasad. Jedną z nich jest wdzięczność. Ciężko jest być wdzięcznym losowi za to co się otrzymuje - szczególnie wtedy kiedy człowiek postawi na swym życiu krzyżyk, bo stwierdzi, że nie może być taki jak inni, kiedy nie wie czy osiągnie zamierzone cele życiowe. Kłamstwem jest myśleć, że nie jest się wystarczająco dobrym, że jest się nic nie wartym.
Ludzie często pytają mnie w jaki sposób jestem w stanie się uśmiechać mimo tego co mi się przydarza. Odpowiadam wtedy: To długa historia.
Czasami ciężko się uśmiechać, gdy przydarzają ci się rzeczy, których nie rozumiesz. Nie masz pewności czy przez to przebrniesz. Idziesz przez burzę, ale nie wiesz ile to jeszcze potrwa.
Bycie cierpliwym to piękna rzecz, ale jednocześnie niezwykle trudna.
Zrozumiałem też, że pomimo faktu iż nie mogę zrobić wielu rzeczy - wiele rzeczy jest także w moim zasięgu.
Przecież jeśli nie mogę kogoś trzymać za rękę, mogę podtrzymywać go na duchu ;)
Bądź wdzięczny, miej marzenia i nigdy się nie poddawaj - wtedy życie samo ci pomoże.
***
Instynktownie kreślę słowa
wyrwane siłą z kontekstu.
Niewinnie piszę list do Ciebie
byś nigdy go nie otrzymał.
Uważnie owijam się
w watolinę optymizmu
i po zmroku dokarmiam
złudzenia śpiące w sercu.
Zemsta rozłożona na chwile,
bezpiecznie spoczywa
w objęciach pocałunków.
Spoglądam w niebo
i szukam gwiazd tak jasnych
jak dotyk bezinteresowności...
Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=98YyCqPVYHE
If you don't get a miracle - become one...
