***
Mówili na nią
Gradowa Chmura.
Padała deszczem łez
z błękitów oczu.
Powiewała na wietrze
chmarą czarnych loków.
Była dobrą duszą
wioski. Karmiła miłością
wioski. Karmiła miłością
wszystkich razem i
jednocześnie z osobna.
Nosiła pióropusz kacyka,
ale była ludzka...
Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=eVapbhUdI34
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz