niedziela, 19 grudnia 2010

Feelings

Dlaczego tak rzadko zaglądamy wgłąb własnego serca? Na jego dnie kryją się niespodzianki. Czyjeś oczy wpatrzone w nas samych, nasze myśli skryte w zakamarkach i recepty na życie. Każdy radzi żebyśmy szli za głosem rozsądku, a ja mówie nie! Idź za głosem serca. Co masz do stracenia? Właściwie nic, a zyskać możesz mnóstwo. Jeśli akurat nic nie robisz, zacznij się bawić, tańczyć, poznawać życie. Nie zamykaj się w konwencjach. Ciesz się, a promyk słońca rozświetli ci drogę przez życie.

Kasi, za wyjątkowe ukazanie drugiej strony życia.
I tobie (tak tobie) za to, ze starasz się mi pomóc czasem nawet mi wrzucając.


Wątki muzyczne na dziś: 
1) http://www.youtube.com/watch?v=qY2748nP3xY&feature=related
2) http://www.youtube.com/watch?v=SPP36mTi5r8&feature=related (angielska wersja) 
3) http://www.youtube.com/watch?v=4N3N1MlvVc4


Żyj tak, by przeżycia związane z twoimi przyjaciółmi ogrzewały serce pomimo chłodu innych ludzi...
Kup świecę, zapal ją w duszy bliskiej ci osoby, by ciepły blask płomienia oświetlał ci drogę w ciemności życia...

5 komentarzy:

  1. komentarz jest zbędny. Słowa wyżej napisane mówią same przez się...

    ... i nigdy nie zapomnę , jak to z wujkiem Krzychem, Konradem i Mateuszem, robiliśmy balkon, szukalismy bawołów na auli, tropilismy gołębie i bylismy odstrzeleni pod wzgledem humoru :D

    OdpowiedzUsuń
  2. "Wyszłam za mąż z rozsądku, za mężczyznę , którego znałam od lat, bo nie chciałam iść przez życie sama. Chciałam spełnić się w roli matki a on był akurat "pod ręką". Spotkałam i straciłam już wówczas swoją największą miłość i na tamtą chwilę było mi wszystko jedno z kim będę. Chciałam tylko mieć dom, dzieci , psa i ogródek :) Sądziłam , że żadna chemia nie jest mi do tych marzeń potrzebna. Zresztą nie wierzyłam, że mogłabym kogokolwiek jeszcze tak samo pokochać jak tego jedynego.
    Myślałam, że jak urodzę dziecko to będę miała dla kogo żyć i wszystkie inne potrzeby emocjonalne zejdą na drugi plan. Obecnie mam dwoje dzieci i gdyby nie one, to chyba chciałbym już umrzeć. Moja dusza jest pusta. Mimo wszystko chce zostać z nim do końca bo dba o mnie jak nikt i jest wspaniałym ojcem dla naszych dzieci. Nie rozwalę dzieciom świata , w którym czują się bezpieczne i szczęśliwe. Ale zdaje sobie sprawę, że ja już przegrałam swoje życie."
    Historia pewnej kobiety, która ukazuje, że PONAD wszystko serce wygrywa. Zawsze pamiętajmy o sercu, to ono wybiera..

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się - trzeba słuchać swego serca ;)
    Jednak niekiedy głos rozsądek też musi zabrać.

    I nie zawsze powinno się patrzeć przez pryzmat serca ... Bo ono lubi też spłatać figla ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Kicia - dobrze będzie usiąść i opowiedzieć o tym wnukom.

    Adams - jesteśmy niewolnikami rozumu, a powinniśmy być sługami serca.

    Kunikosia - figle serca są to też jego uderzenia, a uderzenia serca to życie człowieka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cholera, kocham to o czym piszesz, ale wydaje mi się,że komentarz tutaj to po prostu za mało.
    Chyba musimy iść na kawę i wtedy sobie pogadać.

    OdpowiedzUsuń