Zaskoczyła drogowców, tramwajarzy, przechodniów i demotywatory. Niby to samo jak co roku, ale trochę inaczej. Nic nie zastąpi bezcennej podróży na wydział, po to by dowiedzieć sie ze nie ma zajęć ;D W takich chwilach odkrywa się, ze takie miejsca jak Empik są inspirujące, bo jest w nich ciepło. Można też dorwać fotobiografię Audrey Hepburn i film Woody'ego Allena. Powrót do domu, szczególnie zimą bywa ciężki. Miejski zakład komunikacyjny dołożył wszelkich starań bym dziś od Podeszwy poznał miejscówki w Łodzi. Złudna nadzieja i czekanie na przystanku to dobre dla wszystkich. Ale od samego stania sie marznie, wiec należy rzucic czasem drobny żart. I tak od słowa do słowa cały przystanek stał sie nagle centrum dobrego humoru, a pod koniec mojej wyprawy ludzie zaczęli śpiewać Jingle Bells. Taka drobnostka, a sprawiła że przestało byc zimno i śnieg w sercach stopniał. Czy zima jest taka straszna? Odpowiedzcie sobie sami. A wy wszystkie piękne kobiety schowane pod czapkami i szalikami, pokażcie się światu nie tylko podczas radosnych podśpiewywań na przystanku ;)
Krzychowi za towarzystwo, Audrey Hepburne i Woody'ego Allena.
Pięknym kobietom na przystanku za odrobinę szaleństwa na przystanku.
Wątek muzyczny na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=OLBNXdGrD5M
Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość.
Audrey Hepburne (1929–1993)
Nie musisz nic mówić, jestem szczęśliwy gdy wiem, że tak myślisz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz