czwartek, 6 października 2011

Słoik na serce






Pamiętasz jak to się zaczęło? Na początku było lepiej niż dobrze. Każdy nowy dzień przynosił ekscytację, tajemnicę i odrobinę radości. Co zostało teraz? Coś na kształt gorzkiego uśmiechu, w którym układają się usta kiedy umysł przywołuje mozaikę wspomnień...


***
Pamiętasz jak jeździłam
po lodowisku, które
zrobiłeś dla mnie
dmuchając na taflę wody?

To było tak dawno,
nie dawniej jednak niż wczoraj.
Czułam na sobie twoje spojrzenie
tak ciężkie od tajonych kłamstw.

Trzymałeś mnie za rękę
kalecząc do głębi duszę.
W każdym pocałunku
wyczuwałam twą zdradę.

Kim dla mnie byłeś
by wejść do mojego życia,
poprzewracać je do góry nogami
i wyślizgnąć się jak wąż?

Na ścianie słoika,
w którym zamknęłam serce
zostanie kolejna blizna
po "wielkiej miłości".

Już nie jesteś moim duchem,
dawne uczucie zgasło wraz
z ostatnim podmuchem
mojego oddechu...

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=HH7WXlf9WLk


Najgłębsze rany nie zadawane są przez miecze. Najgłębiej ranią słowa. One też zostawiają najtrwalsze blizny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz