piątek, 6 maja 2011

Budzik


***
Noc opowiedziała
senną historię o
wieczornych dialogach.

Zasnąłem z nadzieją,
że budząc się jutro
nie będzie problemów.

Otwieram powoli oczy,
bojąc się skrzypienia 
powiek nad ranem.

Nic się nie zmieniło
i nawet róża potrafi
pachnieć fałszem.

Kołderka marzeń prysnęła
jak bańka mydlana.
Pozostał tylko mokry ślad
na pościeli.

To był dobry sen,
ale pora  już wstać,
wyłączyć budzik
i zacząć żyć...

Alter ego

Wątek muzyczny na dziś:
1) http://www.youtube.com/watch?v=Ljr6lqu2-ec

Każdy dzień to odrobina życia: każde przebudzenie, to odrobina narodzin, każdy poranek, to odrobina młodości, każdy sen zaś, to namiastka śmierci.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz