Wiem, że jesteś tam...

Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.

Wiedz, że pamiętam. I tylko śmierć może zabrać mi tę pamięć...

"Wiem, że jesteś tam..."

Wiem, że jesteś tam

Pośród ludzi, ale jednak ciągle sam

Nic nie mówisz nadal mi

I ja nie wiem jak ja mogę pomóc ci

Wiem, że jesteś tam

Przez swe życie zawsze idziesz sam

Nie poświecasz chwili nam

Ciągle wszystko chciałbyś robić tylko sam

Wiem, ze jesteś tam

Coś cię meczy, ale chcesz to rozgryźć sam 

Ciągle w sobie chowasz się

I do siebie nie dopuszczasz wcale mnie 

Wiem, ze jesteś tam

W swej bezbronnej sile czuwasz sam

Zastanawiasz czasem się

Co nazajutrz spotka Cię

Wiem, ze jesteś tam

To do ciebie idę, kiedy problem mam

Więc zaufaj mi i nie myśl o mnie źle

A opowiem ci o rzeczach które wiem

Wiem, że jesteś tam

Moja dusza nie zna nawet tylu gam

Ile chciała zagrać by

Byś się zwiedział o tym ty

Wiem, że jesteś tam

Noc jest cała pełna mdłego światła lamp

Możesz zostać ile chcesz

O co chodzi, ja zrozumieć w końcu chcę

Wiem, że jesteś tam

Mam wrażenie, że to niepotrzebny spam

Kiedy pewne rzeczy mówię właśnie ci

To mnie gryzie, nie wiem jak mam dalej żyć

Wiem, że jesteś tam

Stoisz gdzieś na skraju bardzo ostrych skał

Sucho spojrzysz czasem też

Nawet nie wiesz jak to bardzo boli mnie

Wiem, że jestem sam...

Wątek muzyczny na dziś:

1) http://www.youtube.com/watch?v=YmxAFAvdqhs

Bez przyjaciela byłbym kimś mniejszym i żyłbym bardziej powierzchownie. Przyjaciel przynosi nadzieję. Wydobywa i chroni to, co we mnie najpiękniejsze. Sprawia, że odnajduję w sobie siły i zdolności, których bez jego pomocy nigdy bym nie odkrył.